sobota, 26 listopada 2011

Metamorfoza willolcia (nr 462)


















Przed : Twarz mnie nie zachwyciła. Myślałam że jak wybrałaś tą karnację to będzie coś fajnego, egzotycznego. Nie podobają mi się twoje usta, oczy i ogólnie rozmieszczenie części ciała. Makijaż jest zbyt prosty i nie widać go.

Po : Moja wersja Ciebie jest bardziej żywa. Makijaż rozjaśnił Twoją twarz. Oczy pomalowałam turkusowym, brzoskwiniowym i ekru cieniem + w kącikach czarną kredką, i delikatnie tuszem pogrubiającym rzęsy. Usta natomiast musnęłam różowo-łososiową szminką. Zmieniłam ustawienia części ciała, czyli brwi przeniosłam kapkę w dół, natomiast nos i usta w górę. Zmieniłam Ci fryzurę na tą za 5500 sp :).

























Przed : Strój jest prosty ale tak dopasowany do siebie że mi się spodobał. :) Zastrzeżeniem są jednak te buty, ponieważ mają odkryte czubki, z których widać rajstopy i to nie wygląda fajnie.

Po : Mój strój jest wakacyjny. Nie wiem czemu, taki stworzyłam , chyba marzę już o tych dwóch miesiącach wolnego - jak prawie każdy - . :D
Masz na sobie sukienkę, spódniczkę i pewne ' body ' oraz mnóstwo dodatków kojarzące się najpopularniejszym miejscem wypoczynkowym z morzem. Wszystko pokażę na screenie.

Screen :


2 komentarze:

Malinowa&Mamba pisze...

Genialna metamorfoza <3

Anonimowy pisze...

Przepiękna . <33