Po: Takie osoby psują mi reputację, no! Cóż ja mam począć z jednym cieniem?! Dobra, no, idziemy dalej, Policzki umalowałam na różowo, musnęłam je właściwie, na oczy nałożyłam czarny cień i dałam sztuczne rzęsy. No, ja też się dziwię, ale bez rzęs było jeszcze gorzej. Ogółem: zmień usta, nos, kolor skóry, kształt twarzy, oczy, brwi, i powinno być okej..
Przed: Uhs, góra jest elegancka, a tu nagle te trampki o.O By the way, nic do siebie nie pasuje.Nie podoba mi się, nic, a nic.
Po: Trudno było coś zrobić, ale się udało, kurczę no, strasznie mi się podoba, chyba w taką stylizację zainwestuję ;D No okej, więc, najpierw nałożyłam sukienkę z Riviery, potem kusą spódnicę z Sunny Bunny, tak mysle, nie pamietam, a następnie sukienkę z antidote. Szukałam czerwonych butów, a tu nagle te japonki o.O hahah. i kładę je na doll, potem jak z nieba, te biało-czerwone obcasy, a na końcu, obcasiki z fajną kokardką na kostce. No i to gustowne nakrycie głowy, pudełka + poduszki, voilà. Oto cała filozofia, kotki.
Screen
Do Lilki90210: Nie bierz tej metamorfozy i moich słów krytyki aż tak bardzo do siebie. Pozdrawiam, xxx.
4 komentarze:
Makijaż i stylizacja przed takie sobie, makijaż po jest ładny, aczkolwiek nakrycie głowy z kapelusza jakoś mnie nie przekonuje.
Ush, w gruncie rzeczy mnie też, ale chciałam, aby było kreatywniej. A co myślisz o sukience? (;
Pozdrawiam :3
Sukienka mi się podoba, lubię takie połączenia.
Miło mi to słyszeć.
Prześlij komentarz