Druga metamorfoza ...Marta...r (472 nr)

Przed: Nieładnie, nie lubię tak wymyślnych fryzur, takiej ilości sztucznych rzęs, tych ust, kolczyków, tego "serduszka", które de facto wygląda jak rana.  Tyle.

Po: Eh, starałem się cokolwiek zmienić, ale niewiele mi się udało. Zdjąłem wszelkie dodatki. Już zrobiło się ładniej. Opuściłem brwi i nos, jeszcze lepiej. Usta podkreśliłem malując je pomadką. Trochę pudru. Oczy- z taką ilością cieni nie mogłem więcej wykombinować. Prosty makijaż złożony z czarnego cienia oraz fioletowego eyeliner'a. Zmieniłem też fryzurę.

Przed: Czego się mogłem spodziewać... Nie podoba mi się, już nie chodzi o same ubrania, ale te rzeczy po prostu do siebie w ogóle, w ogóle nie pasują! A te skrzydła mnie dobiły .___.

Po: Och, niewiele czasu zajęło mi odkrycie, że w szafie masz same wartościowe rzeczy, tylko gdzie ta reszta? Przeszukałem cały apartament i ich nie znalazłem, masz je w schowku? Ponieważ wolę tworzyć z tych mniej cennych ubrań (które zazwyczaj są też po prostu ładniejsze) ciężko mi było coś stworzyć, a na dodatek masz niewiele w tej szafie. Od razu zobaczyłem kokardy. Pomyślałem, że zrobię iście kokardową stylizację i tak oto wygląda. Sukienka z mnóstwem kokard oraz buty z kokardami, które są atutem całego stroju.

Screen: