Przed: Nie, nie, nie kochana. To jest właśnie przykład jak nie wyglądać. Okropne usta, oczy, nos, karnacja. Brzydkie sztuczne rzęsy, badziewne kolczyki, nieatrakcyjny makijaż, który pociągnęłaś zbyt wysoko, a zbyt słabo. Kolczyki ładne, ale w tej stylizacji nie zdobią a szpecą.
Po: Zwiewnie oraz naturalnie z nutką makijażu podkreślającego urodę. Obniżyłem oczy i brwi. Oczy pomalowałem w odcieniach wyblakłej czerwieni, lilakowego fioletu, jasnego błękitu, purpury oraz intensywnej czerni, natomiast brwi umalowałem na czarno. Fryzurę dopasowałem do koloru brwi oraz kształtu twarzy. Usta były zbyt ciemne więc rozjaśniłem je szminką koloru ekru. Puder na policzkach uwypukla twoją twarz.
Przed: Tak jak makijaż, przesłodzone, przereklamowane i brzydkie.
Po: Z twoją garderobą to takie szaleństwo, że po prostu skaczę do góry -.- Nie masz nawet czarnych rajstop o__O Więc stylizacja uboga, bo są gołe nogi, Szpilki stworzyłem z dwóch par obcasów od Soni Rykiel, sukienka złożona także z dwóch- jednej kolorowej- drugiej czarnej+ rękawiczki by nie było tak pusto, zakryłem twoją twarz na drugim zdjęciu bo po prostu nie mogłem się powstrzymać uważam, iż bez niej jest lepiej :)
Screen:
Kiedy wreszcie trafi mi się ciekawa osoba? Od września takiej nie miałem, ale to może dlatego, żę od tamtej pory moich metamorfoz było mało.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz