Metamorfoza SatinRihanna997 (447 nr)

Przed: Cieszę się, że zrobiłem ci tą metamorfozę dziś a nie wczoraj, gdyż dziś wyglądasz o wiele lepiej, i masz inne (ładniejsze) oczy. Sam klimat ciekawy, uważam jednak że masz za ciemne brwi jak do tych włosów, pieprzyk na środkowej części policzka pasuje jak pięść do oka, a te usta w ciemnym kolorze (może nie jest ciemny ale bardzo podkreśla usta) wydają się strasznie pulchne. Makijaż oczu strasznie nierówny. Popracuj nad tym.

Po: Prawdę mówiąc jestem z siebie bardzo zadowolony, stylizacja mnie zachwyciła. Zmieniłem fryzurę i jej kolor, pasujący do koloru brwi. Oczy pomalowałem chłodnymi kolorami. Mianowicie: fioletową i morską kredką do oczu, seledynową, morską i fioletową kredką do powiek oraz zrobiłem dwie króciutkie czarne kreski eyelinerem. Usta pomalowałem białą i różową szminką co stworzyło kolor ust, pasujący do twej karnacji, upudrowałem także policzki, by twarz była wyraźniejsza.

Przed: Widać, iż zaczynasz tworzyć coś swojego, oryginalnego, niestety nie da się też ukryć, że przed tobą długa droga. Sukienka jest kreatywna, ale nie wygląda najkorzystniej, jej warstwy całkowicie do siebie nie pasują, buty są okropne, kapelusz też nieładnie na tbie leży, natomiast podobają mi się rękawiczki które pasują do koloru włosów.

Po: Masz szafę w bardziej stonowanych kolorach, a ja chciałem zrobić coś pod makijaż, więc połączyłem biel, kolor którego nie brak u ciebie w szafie z domieszką koloru niebieskiego i powstało to. Taki szykowny strój składający się z białego: płaszcza, pod spodem którego znajduje się błękitna spódnica urozmaicona białą kamizelką. Nogi zakryte kabaretkami, a stopy niebieskimi szpilkami. Ponieważ nie miałaś ciekawej białej torebki, w ręku dzierżysz kocie okulary z białymi oprawkami, a za kapelusz (którego też nie miałaś w białym kolorze) służy ci lusterko z urozmaiconą oprawką. Dół spódnicy jest ciekawie zakończony białą warstwą zakrywającą tylko część nogi.

Screen: